Archiwum wrzesień 2004, strona 1


wrz 26 2004 umrzeć...
Komentarze: 6

nienawidzę siebie... czemu jak zwykle musiałam mieć przypał... paliłam tylko 4 dni... ale qrrfa zostawiłam zeszyt od fizy w dużym pokoju... i stara zobaczyła text 'jak moja stara poczuje ode mnie szlugi to <śmierć>'... wiecie co?? chcę umrzeć... naprawdę....

.:mala:. : :
wrz 25 2004 sms :
Komentarze: 74

jest mi źle i jest mi smutno... taak oglądałam sobie Moulin Rouge, jak zwykle pobeczałam się na końcu :(

[ w tym momencie dostaję smsa...] o fuuuck ;( miałam taki zły humor a teraz czuję się okropnie... buuu ;( ;( ;( ale na razie nic nie będę pisać... kiedy indziej...

idę ogladać ciao darwin bo Fadi ma być :> ja pierdole jak ja go nie znoszę... za to co zrobił moim starszym, za to jak wykorzystał wszystkich naokoło : no nic....

Juluś... wiesz cio?? i miss Ya :* :* :*

pozderka miśki :*

.:mala:. : :
wrz 25 2004 dyska itd :]
Komentarze: 7

psaszam że dodaje znowu notkę :*:* niom ale troszkę sie zdarzyło...

na angliku było spoko [ dziwne... ] a po ang jak wracałam pietryną to spotkałam moją koffaną Ewilkę :*:* hahah dawno nie gadały$my tak się stęskniłam :* 

od razu po powrocie wyszłam na tą całą dyskę... ale jak wchodziłam do budy, to wła$nie wychodził Chrupek i go odprowadziłam na przystanek.... jejq wreszcie poczułam ze mam przyjaciela... serio to było takie... miłe :] tyle że gdy tylko wróciłam do budy od razu humorek mi się zepsuł... .. ale teraz jestem happy :] tylko że będę musiała zmniejszyć czas przebywania z Chrupkiem :( niom trudno dam radę :]

więc dyska była ogólnie ZJEBANA jeszcze do tego łucja zaczęła pierdolić jak to wszyscy na nią lecą : yyyy.... no nic...

po dysce poszłam się napić browara z łucją ale ona jush nic nie piła bo była po 3 browcach... wogóle to na anglkiu smsowałam sobie z Adasiem :] milusio było... :] tyle że mialam znowu examin... no ale wracając do browarów... wypiłam sobie je w parq... ale Siwego nie spotkałam ;( trudno... potem zadzwoniłam do łucji w jednym celu - żeby wysłała eska do Adasia czy ja mu się podobam i że nikomu o tym esku nie powie ;] a on jej napisał 'wiem że jej powiesz ale napiszę ci że tak' hahah ale miały$my brechty --> nawet nie wiem czemu :]

no nic kończem bo zaraz umrzecie z nudów... papatki :* :* :* aj law ju :*:*:*

p.s. do Julci : zapytaj się starszych czy możesz u mnie nocować :p ale byłoby fajnie... uczciłyby$my naszą rocznicę :p

.:mala:. : :
wrz 24 2004 hahah ale fajniutko :]
Komentarze: 3

hahah ale nice jest, mam fajniutki humorek :] nie wiem czy wczoraj pisałam ale wczoraj po szkółce przyszła do szkółki nasza koffaniutka qmpelka ---> Dalia :* :* ale niestety wróciła dzisiaj tam skad przyjechała przedwczoraj :( :( :( ale damy radę i ją odwiedzimy...

taaa.. w szkołce dzisiaj było całkiem fajniutko :] nic w sumie nie robiłam, my$lałam że zasnę, bo byłam taaaka $piąca... ale spoko, :] niestety Bąk [ Krzysztof Bąk - szkolny fotograf i psycholog <??> ] zabrał mi długą przerwę, na której planowałam siedzieć przed salą 2c :

a zaraz wychodzę na anglika, potem wracam i na dyyyskotekę klasową :] ale będzie też Chrupek i Bobek ^^ niom a poza tym może jeszcze kto$ ciekawy... :]

noooo.... i to by było na tyle... YoOo... hahah :]

p.s. ja chcę już 1 października!!!! na zawody :] :] :] :] hahah pozderka mi$ki koffane :*:*:*:*:* 

.:mala:. : :
wrz 23 2004 #50 :] wow :] niezła jestem, wiem :]
Komentarze: 13

:] ale fajniusio jest mam $wietny humorek :] wła$nie skończyłam jakby to Olek powiedział 'podniecanie się na widok przystojnego aktora' mówiąc inaczej skończyłam przeglądać sobie zdjęcia Brada Pitta itd :p ojj sasasa kocham oglądać przystojych aktorów [ która dziewczyna nie lubi ] a poza tym nie mam chłopaka i nie mam kogo oglądać poza aktorami :

na polaku dzisiaj było zajebi$cie, czytali$my wypracowania co jak zwykle nie obyło się bez zayebistego chichawy :] boskoo :]

a dzisiaj jest spotkanie do bierzmowania : ale chyba bedzie wsolutko bo idzie Olek hahahah ale jazdy będą :]

wiecie co się stało 16 lat temu??  urodzil się najwspanialszy człowiek na $wiecie, dla ktorego bylabym w stanie zrobić wszystko, i byłabym w stanie oddać wszystko aby się do tego czlowieka choćby przytulić, jest to osoba najważniejsza w moim życiu chociaż nie spędzam z nią w ogóle czasu... :( ---->Siwy<---- Love Ya :*:*:* 4ever...

szkoda że Ty mnie nie :(

.:mala:. : :