wrz 26 2004

umrzeć...


Komentarze: 6

nienawidzę siebie... czemu jak zwykle musiałam mieć przypał... paliłam tylko 4 dni... ale qrrfa zostawiłam zeszyt od fizy w dużym pokoju... i stara zobaczyła text 'jak moja stara poczuje ode mnie szlugi to <śmierć>'... wiecie co?? chcę umrzeć... naprawdę....

.:mala:. : :
26 września 2004, 19:54
ja...mówiłam zebyś już nie paliła!! fuck....no to masz nie miła sytuacje...ale trzymaj się...jestem z tobą i zawsze będę!!!!!!
DaGa...
26 września 2004, 18:08
Ojj Aśka!! Nie napisze Ci \"A nie mówiłam\", bo bardzo nie lubie używac tego stwierdzenia. Ale wiesz co...Niemądrze zrobiłaś...Poco do jasnej cholery paliłaś to świństwo!! Dla przyjemności? Bo itak nic mi sie nie stanie? Co tam jak zapale raz czy dwa? Przeciez i tak nikt nie zobaczy/nie poczuje? Nie wiem. W każdym bądź razie sama widzisz jakie były tego konsekwencje! Nic przyjemnego. Wręcz odwrotnie...A Twojej Mamie z pewnościa zrobiło sie przykro! Nic więcej. Wiadomo. Nakrzyczała na Ciebie co?? Ale nie mów, że chcesz umrzeć i błagam Cie nie rób głupstw! Oj bidulku ... 3maj sie cieplutko. I zobaczysz, że zaniegługo Ci przejdzie!! Zjedz sobie czekoalde. Chodźby całą tabliczke :)) No nie smuc się już. Wiesz co mam pomysł. Przyjade do Ciebie albo Ty przyjedziesz do mnie i obie pochłoniemy maaase czekolady:)) Tylko napisz jaką lubisz, ok.? To przywioze ze sobą. 3maj się cieplutko. :*:*:*
hyrna
26 września 2004, 17:12
Nie przesadzaj! Nie jest tak źle, żebyś musiała od razu umierać! Będzie dobrze! Nie smuć się:*
26 września 2004, 16:53
:(
sensitive_soul(julcia)
26 września 2004, 15:31
o nieeeee.........przestań!prsze nie mów i nie pisznic o śmierci!!!cholera mogłąs chociaż domnie napisać...najwyraźniej jednak nie chesz...
26 września 2004, 15:25
wrrr to nie jest za specjalnie :/

Dodaj komentarz