Najnowsze wpisy, strona 22


lip 19 2004 Bez tytułu
Komentarze: 1

jestem szczęśliwa :D nie wiem czemu ale jakoś tak :P gadam sobie z RaYmOnDeM i to jakoś dziwnie poprawia mi humorek :D a do tego pojutrze jadę do kortowa o yeaaah a jutro prawdopodobnie do Skierniewic z Luśką rozdawać ulotki ale jazzdy będą :P taa własnie dochodzę do wniosku że powinnam sprzątnąć moje biurko i półkę nad biurkiem :/ a do tego muszę iść na rynek.. takie jest życie :/ wrrr trudno się mówi... spodobało mi się ostatnio 'burn' ushera...śliczne!! :D hmm tak sobie myślę ->przez kilka dni wmawiałam sobie że podoba mi się Alek a teraz nawet się nie przejmuję za bardzo że jedziemy znowu na obóz razem...wolałabym żeby pojechał RaYmOnD...

.:mala:. : :
lip 18 2004 BuAaaa StRRaSzNy DzioNeK :/
Komentarze: 3

taaak... dzisiajeszy dzień był po prostu piękny... zaczynając od tego że wstałam o 11:20 ->tzn zostałam wyciągnięta siłą z łóżka<- a kończąc na bolącym siedzeniu :/ taak... więc gdy jush mnie stara wyciągnęła z łóżka poszłam wziąć prysznic.. ale niestety ktoś bardzo inteligentny wyłączył ciepłą wodę i asia wykąpała się w lekko lodowatej wodzie :/ później starzy zabrali mnie wyjątkowo ciekawą wycieczkę rowerem... ->czemu nikt nie bierze pod uwagi tego, że NIENAWIDZĘ JAZDY NA ROWERZE??<- taak... do tego mój rower używany 2 razy na rok zaczął skrzypieć po 10 min jazdy ->na szczęście mądra asia wzięła discmana :D<- tyle że po przejechaniu 15 km sie wyładował :/ noo spoko zioom jakoś dojechałam na działkę i zaczęłam sie opalać ->czemu nic nie widać ?? :( <-  na szczęście nie spotkałam nikogo pokroju łukasza... na działeczce mój starszy dobrał się do mojego rowerka aby naprawić to całe skrzypienie tzn pedał :P i tak to ślicznie zrobił że podczas drogi powrotnej pedał zaczął się rozkrecać :D aż wreszcie asia musiała poprowadzić rowerek :P a zostało 6 km do domciu...taaak wprost idealnie... ale mój tatus zaraz zaczął chodzić po domkach naokoło nas pytając o klucz jakiś tam do pedała :P no i troszkę to naprawił i mogłam jechać... ale ile ja się przy tej jeździe nawqrwiałam ciągle tylko w głowach leciało 'qrwa mać jebana, ja pierdole co za chujnia' itd... a jak przyjachałam do domciu to wzięłam prysznic i skapnęłam się że włączyli ciepłą wodę.. a teraz sobie siedzę przy biureczku i gadam z Mattim... a jutro... heh jezeli się uda jadę do Skierniewic żeby porozdawać ulotki :P nooo i będzie bosko... aa pozdr : 

* dla tych co mi komentują notki 

* dla tych którzy gadają ze mna na gg (Matti, Rajmond, Dawid itd)

* dla tych którzy mnie lubią ->NiKt??!!<-

* dla mojej miłości platonicznej-> Tom'a  DeLong :* :* :*

AJ LAW JU!!!! 

.:mala:. : :
lip 17 2004 alloha, yeah, kto kocha Maleństwo?? :D
Komentarze: 3

iiiii... nie ma  co robić... wczoraj było całkiem fajnie jak Luśka przyjechała pooglądałyśmy sobie kasetę sprzed hmmm 12 lat czyli jak miałyśmy 3 latka :P jakie jazdy były ->Luśka pamiętasz 'fajnie fajnie rób tak, śmiej sie śmiej'<- taaak ale oczywiście ponad połowa mojej rodzinki z moja starą na czele wpieprzyła sie do mojego pokoju :/ (RATUNKU WESÓŁ SIĘ MNIE PYTA CZY MA U MNIE SZANSE!!!!) (o qrfa mać jebana co mam powiedzieć??) (no niewashne) a dzisiaj urządziłam sobie tego blogusia ->trza jeszcze dopracować:P<- ok 16 pojechałam z całą familią do skierniewic i na szczęście wzięłam discmana i pamiętnik... no i oczywiście ukochane płyty ->składankę z piosenkami blinków i 'meteorę' <- a co do pamietnika->wersja dla mojej nauczycielki p. banach DZIENNIKA<- zapisałam 3 strony... miałam dzisiaj wyjątkowo dużo przemysleń zaczynając od tego jaka chciałabym byc matką a kończąc na tym czy Alek potrafi być romantyczny...a poza tym to dzisiaj widziałam ->uwaga uwaga usiądx Olu i weź 10 oddechów<- KRZYŚKA JANCZAKA!!!!! kolesia którego starzy znajomili sie kiedyś z moimi i Luśki... jaki to śliczny chłopak... rok starszy i wogóle taki...no... ładny :P a jutro (a najlepiej jeszcze dzisiaj) powiem mojej siostrze 'adios' bo wyjeżdża sobie juterko o 6 raniutko :D hihihih zaczynam KOCHAĆ TEN ŚWIAT :D POZDR DLA CAŁEGO ŚWIATA!!! I LOVE U!!!! KOCHAM WAS!!! :*:*:*:*:*:*:*:*:*

.:mala:. : :
lip 16 2004 to co zwykle czyli :TE WAKACJE SĄ NUDNE!!!!...
Komentarze: 4

ehhh jak codzień oglądam sobie 'kochane kłopoty' siedzac na moim kochanym fotelu :D czekam na jakąkolwiek wiadomość od Olki ->Olka!! rozwalę cię!!!! będę się wzorowała na Happy Three Friends<- i jestem wqrzona!! ehhh....

dzisiaj przeżyłam chwile grozy. wchodzę do pokoju moja stara siedzi przy kompie... oki normalka ale po chwili patrzę a ona siedzi sobie na blogi.pl!!!!! przyglądam się dalej a tam moja nowa notka (nie ten blog:P) i to totalnie o niej :/ uuuupps... podchodzę do niej i mówię 'znam lepszą strone z blogami' i włączyłam jej blog.pl :D i było oki :P nie można tracić głowy w takich chwilach

a teraz w czasie przerwy puściłam sobie vivkę... 'burn' ushera nawet ładne... jeszcze mi się z nikim nie kojarzy, ale mam pzreczucie z kim będzie sie kojarzyć i nie tylko przeczucie ale i nadzieję :P

dostałam dzisiaj kartkę od mojej koffanej Julci :*:*:*:*:*:* dzieqje Ci... szkoda że wracasz dopiero 26 sierpnia :( ale damy radę :D gadałam dzisiaj sobie na gg ze Szmitem :) tak to była bardzo fajna rozmowa heh wogóle ostatnio podpunkt mojego życia p.t 'życie towarzyskie' wpadł w totalny zastój :( niestety... nie będę wspominała po raz kolejny o tym że wszyscy wyjechali ->DLACZEGO WSZYSCY WYJECHALI??!!<- no trudno jeszcze do tego dzisiaj wyjeżdżają Komud i Drożdżu a jak by zostali to przynajmniej u Olki miałybyśmy co robić... a gdyby była pogoda to byśmy się przeszły na pietrynę i kogoś poznały a tak to nikomu sie nie chce ruszyć z chaty... :( hmmm powiem inaczej : JEST ŹLE!!!!! 

.:mala:. : :
lip 16 2004 ataki śmiechu :D
Komentarze: 2

zaraz się wqrwię napisałam zajebiśśśście długą notkę i sie nie zapisała!!!! ja pierdole!!!! :/ dzisiaj przy obiadku miałam atak śmiechu :D to było po prostu świetne :D wszystko co miałam w buzi wylądowało przede mną czyli w talerzu mojej siostry i na niej samej^^  taaak... :D to było piękne tak samo jak podczas powrotu z beverly hills ->dla niewtajemniczonych - wypożyczalnia video<- zaczęłam sobie wyobrażać mijających mnie mężczyzn i chłopaków w samych slipkach na plaży :P ->oczywiście zaraz w komentarzach zostanę wyzwana od qrw i dziwek... aha i jeszcze od zboczeńców<-  oczywiście zaczęłam się śmiać śmiać i jeszcze raz śmiać i to tak chamsko na cały regulator :D ludzi się patrzyli na mnie 'troszkę' krzywo ale ja śmiałam się dalej :D i to było piękne kocham takie akcje:D i chcę mieć chłopaka!! chcę mieć do kogo się przytulić!!! a nie byc taka sama 4ever :(  ciiicho na obozie może poznam kogoś z łodzi w stylu M.P. i będzie oki :D pozdr :* 

p.s: chciałam opisać jak poznałam moją pierwszą i chyba największą miłość życia ->Siwego<- ale nie zapisało się no to nie :P nie chce mi się pisać drugi raz tego wszystkiego bo to było dłuuugie :P reklamacje nie do mnie tylko do blogi.pl  

.:mala:. : :