maa

taka prawda...

+ nie dostałam się na 'ruch i muzyka' [ zbyt chujowo tańczę ;( ]

+ nie będę w szkolnej reprezentacji siatkówki

... moje marzenia jeszcze z dzieciństwa legły w gruzach.... oprócz tego nie mam talentu w ŻADNYM przedmiocie [ z wszystkiego jestem średnia : ], języki obce trudno mi wchodzą [ a raczej nie wchodzą mi wcale ], nieładnie rysuję, mam zjebany głos, i jestem beznadziejna.... tak po prostu b-e-z-n-a-d-z-i-ej-n-a.....

i do niczego...

ps. nie mam przyjaciółki przyjaciela ani nikogo.. więc po co istnieję? dla siebie? bo nie mam dla kogo i nie mam po co..

taka mała notka.. tylko tak... mam wreszcie łóżko... ostatnio marzyłam że może za miesiac będzie ktoś obok mnie na nim leżał... tak romantycznie... ale znowu minie kolejny miesiac i nikogo nie bedzie... ;(...  no comments... niom a z majmy dostałam 4... jakbym miała 2 pkt więcej to bym miała 6... muszę tą 4 poprawić... inaczej się zajebę... i to wszystko... papa :*:*

p.s: jechał ze mną dzisiaj w tramwaju boski facet.. ojojoj... :*

p.s2: widziałam dzisiaj Siwego - miło jest żyć w przekonaniu że nic się do niego nie czuje :]

Every time you drop the bomb,
You kill the god your child has born.'

:] miałam i$ć dzisiaj z Julcią do galerki... ale Julu$ zwichnęła nóżkę :( ale i tak zdumiała mnie jej głupota ;p Julu$ka zwichnęła nogę u siebie na klatce a potem przyjechała do szkoły!! tylko po to by sprawdzian napisać... a potem mamusia po nią przyjechała...

poza tym pokłóciłam się wreszcie z łucją.. szczerze mówiąc tylko na to czekałam... chociaż nie wiem z kim na dyskę pójdę : ale jako$ to będzie ;p

taak... a K14 mnie olewa w sumie mam za swoje bo żeby udowodnić ze on mi się nie podoba też go olewałam : no i chuuuj... ale będzie go0d ;D

dzisiejszy sprawdzian poszedł mi baaaardzo źle ;( buuu ;( ale może bedzie ta 3...

taaak... zaraz wykituję bo moja sisterka gra na flecie : omg zabierzcie mnie stąd!!!

a dzisiaj było zayebi$cie bo mieli$my 3 polskie :] a ja luuubie polski bo mam zayebistą nauczycielke :] i rzecz jasna zrobiła nam wolną lekcje tzn chłopcy przeprowadzili 'najsłabsze ogniwo' ;D jazdy były na maXa heheh... ;p

niom i to wszystko... a nie nie dostałam się na 'ruch i muzyka' [ ciekawe czemu... heh no ale nic... każdy ma swoje zdanie ;p a poza tym i tak nie wytrzymałabym spędzania kilku h tyg z rajówą której tak nienawidzę ze bełtać mi się chce gdy na nią patrzę!!! : tyaaa i teraz zadzwoni po rutkowską i będą mi grozić hahahahahah raju pierdol sie ;p ] 

no to papa :* i do następnej notki :* :*

p.s : je$li przeżyję bo pewna osoba na pewno chce mnie zabić, a przynajmniej stara się to zrobić wzrokiem, moze niedługo zacznie robić to inaczej : ]

hahah!!! dodam teraz zabawną notke po prostu 'z życia wzięte' hahahah

najzabawniejsza sprawa przydarzyła się jak byłam w kortowie :] hahah szły$my z Lu$ką do sklepu i Olka jak zwykle w sandałkach no i nagle jej się jeden rozwalił, brechty totalne no ale doszły$my jako$ do sklepu i spoko :] Olka rzecz jasna zdjeła buty i szła z nimi pod biustem... i nagle podszedł do nas jaki$ staruszek pod 60-siątkę :o i tak patrzy mniej więcej na te buty... no to Lu$ka do niego 'bo wie pan mi się buty rozwaliły...' a on jej przerwał textem ' NIE...BIUST!!' a my takie zszokowane patrzymy na niego, normalnie szok totalny :O a on jeszcze powiedział 'co$ takiego' i poszedł... dopiero po ok 15 sek ochłoneły$my i wybuchneły$my $miechem, ale normalnie taaakie brechty były hahah i nic nie kupiły$my :]

poza tym ostatnio popłakałam się jak byłam u Marty i zaczłey$my wspominać m.in. jak Paulina ganiała się z Lovelasem [ Robertem ;p ] i on jej tak mooocno przygrzmocił drzwiami a ona się od dnich poleciała na szafe a potem na podłoge... po prostu jaaazda hahah a potem chodziła z fioletowymi ustami :p heh,,,albo jak Piątek [ :*:* ] u nas nocował i przyszli Zomo, Elvis i Igor [ jak co noc ] i zaczęli nas lać tymi swoimi szamponami, żelami pod prysznic itd... i Piątek sobie poszedł :(... albo jak były$my pod prysznicami i jush wychodziły$my i Szmitu i Łukasz i Maciek przyszli i zaczęli mnie, Marte i Paulinke wrzucać pod zimną wodę w ręcznikach :]... albo jak Tomek rozwalił umywalke bo walną o nią drzwiami jak był najebany :]... albo jak Piątek wchodząc do nas przez okno zachaczył się o szafkę i wywalił się na $rodek pokoju... albo jak chłopcy przyszli w nocy i zaczeli straszyć Pauline jakim$ $wierszczem... albo jak spali$my na boisku... albo jak.. dużo tego jest...

jak zaczęłam chodzić z Piątkiem i powiedziałam ze zbyt wolno całuje Olce, a ona po kilku dniach się najebała i powiedziała mu to przy ok 20 osobach!! a nastepnego dnia siedzę sobie z nim w jego pokoiku i wchodzi Szmitu i mówi że Piątek ma i$ć do kierowniczki... po 5 min wraca i okazało sie ze zadała mu pytanie czy ma problemy z dziewczynami... on na to że nie a ona 'to wrzuć na szybszy bieg'!!! hahah boshe jakie jaazdy...

boshee tyle tych wspomnień z Nowej Kaletki :]  chciałabym tam wrócić ale nie wrócę... nigdy jush z tą samą ekipą :( ;( nie z Nim... niom trudno się mówi i żyje się dalej

a u mnie  nic nie słychać byłam w szkółce na castingu do 'ruch i muzyka' ciekawe czy się dostane no nic... papapapa :*:*:*

tak smutno jako$... siedzę sobie sama w domciu... słucham 'stairway to haven', 'emotionless' i 'nothing else matters'....  taakk... jaki$ kole$ pierdoli mi głupty na gg... smutno... ;(

coraz bardziej brakuje mi osoby do przytlenia się, do chodzenia za rączke, osoby która powie  'ślicznie wyglądasz' z zachwytem w oczach, osoby która po prostu patrzyłaby na mnie tak... z miło$cią... lub choćby większą symaptią... boshee...  ja się rozczulam... JA!!! nie.. to niemoshliwe ;p... ale tak bardzo mi smutno ;(

K14... przytul mnie... w tej swojej szarej bluzie...

ps. byłam dzisiaj niedaleko domu P... boshee... on i Siwy - nie wiem... ja sama nie wiem jush... Siwego czę$ciej widuję dlatego mi bardziej na nim zależy... kurfa to bez sensu... ale P. - nie widzę w nim żadnego błędu... a Siwy ma błedy w sobie... no wła$nie... a potem jeszcze Marta mi pokazała zdjecie P... przepraszam ze piszę że kocham Siwego sama się jush mylę.. moshe jakby P. mieszkał u mnie na o$ce umiałabym porównać te dwa uczucia...