Archiwum 06 listopada 2004


lis 06 2004 psychiatryk... i love U i love U i love...
Komentarze: 23

pojechałam dzisiaj do Kogo$ w odwiedziny... do szpitala. oddział psychiatrii. zupełnie inaczej to sobie wyobrażałam. było pusto. po prostu pusto. 11 osób na oddziale M. i taka pustka. ale Kto$ ma ładny pokój, niedawno malowany :] inne są zniszczone i całe popisane - jak palarnia... niestety złożyło się tak że w tym samym czasie przyjechała babcia Ktosia :\ ale i tak było miło :) 

poza tym pogodziłam się [ w sumie ] z kim$ :] heh jako$ mi lżej się zrobiło :] 

i jestem optymistką. serio jako$ [ nie wiem jak :p ] WIERZĘ W SIEBIE!!! :] :] heh nie pasuje to do mnie ale jednak. i jestem szczę$liwa... :] :] i mam plany... o których nie dowie się nikt oprócz Łucji i Julii :) 

a teraz idę sobie pokąpać się :] ojj $licznie chociaż nie mam co czytać, pewnie dokończę 'seks w wielkim mie$cie' chociaż ta książka mi się nie podoba :\ 

i wiecie co? "these words" to zayebista pioseneczka :] tala akurat na mój humor - taka wesoła i optymistyczna :]

a i naprawdę mi się podoba Twoja notka **GuRu** :] :] 

"...i love U i love U i love U i love U..." :) 

p.s.: kocham $wiat :] :] :]     

p.s 2.: muszę to napisać :] przed chwilą znalazłam spodnie, jeszcze z 1 klasy gim... i zmie$ciłam się!! ledwo co prawda ale jednak :p jestem taaaka szczę$liwa... :] zamierzam naprawić suwaczek i je znowu nosić... no i troszke do nicz schudnąć :]

.:mala:. : :