maa

jejqś boję się szkoły!!! przeciesh ja się tak bardzo rozleniwiłam :/ dzisiaj dopiero na 16 umówiłam się z Julietką w galerce więc do 14:30 siedziałam przed kompem w piżamce dopiero o tej h się ubrałam i zjadłam kanapeczkę niom i wyszłam :D w galerce było po prostu zajebiscie qpiłam sobie kilka zajefajnych ciuszków i rzeczy do szkółki :D:D jak wracałyśmy to oczywiście musiałyśmy jechać autobusem bo z powodu remontów na drogach nie ma tramwajów (tramwaji??) niom i jechałyśmy w takim spychu :/ qrfa mać jacyś starsi panowie na nas siekładli i udawali że wszystko oki (może dla nich było oki...) niom a jak Julia sobie poszła to później wszedł koleś który kiedyś chodził ze mną do szkoły :P szkoda tylko że jest 5-6 lat starszy no ale spoko bylo zoabczyć kogoś na kogo się kiedyś w sumie pa3ło codziennie :D

jak sobie wróciłam to chcialam pooglądać tv ale starszy jeszczr mojego nie przywiózł a w salonie był zajęty przez starszą :( no nic... usiadłam przed kompem pooglądałam kawałki 'wywiadu z wampirem' a potem pomogłam Oli w założeniu bloga (w linkach :D) niom a teraz się nudzę.. :/

w sumie to nie wiem jush sama czy nadal chcę te wakacje... no fajnie tak dłużej poleniuchować ale ja chcę zobaczyć moje znajome mordki :P

w dodatku jak szłam na przystanek i się spieszyłam (czyt. wyglądałam jak idiotka bo prawie biegłam :/) zobaczyłam na przystanku który mijalam Siwego, Helmuda i chyba Wezyra :/ no do qrfy nędzy czemu spotykam Siwego zawsze jak wyglądam jak idiotka?? :( no nic... nie spodziewałam się ze napiszę taką długaśną notkę :P jejq... jutro zobaczę znajomków :D:D:D pozdr :* boooooziole 4 everybody :*:*