Komentarze: 6
wtorek 24/08:
hmmm chyba było nudno nic nie pamiętam nie to ze coś piłam ale wynudziłam się... :(
środa 25/08:
taaa fajnie jest wykąpać się w ok 11(jak się robi znaczek stopni??) stopniowym morzu podczas gdy temp powietrza nie przekracza 20 stopni C... yyy a potem nudy... :( na szczęście jest 'Boston Public' :D
czwartek 26/08:
yyy.... no nic... nudy?? chyba tak... ale wieczorkiem 'archiwum x' i 'boston' public' :D
piątek 27/08:
kąpiel w morzu jeszcze zimniejszym niż na poczatq tych 'zajebistych' wakacji podczas gdy temp powietrza w 'słońcu' nie przekraczała 18 stopni... looz... a potem zaczęłam czytać 'bridget jones - w pogoni za rozumem' i mnie wciągnęło :D
dzisiaj :
całą drogę czytałam 'bridget jones...' dopóki nie skończyłam :D normalnie strasznie mnie ta xiążka wciągnęła i do tego (czy jestem nienormalna??!!) cały czas wyobrażałam sobie że jestem Briget i cały czas się nią czułam!! omg jestem chora psychicznie :(
mam świetne pomysły na jesień, muszę je zrealizować:
1. poprawię moje życie towarzyskie :D
2. nie będę pić ani nie będę palić :D
3. pomaluję poqj na fioletowo i poproszę pewną osobę (Juluś plissss...) o pomoc ale nie w malowaiu tylko ozdabianiu ściany :D
4. SCHUDNĘ!!!!!!!
no i to nie wszystko rzecz jasna ale to MUSZĘ zrobić eee tam raz dwa i jush :P
no a poza tym... nareszcie wróciłam :*a