mam jeshcze tylko kFilke więc życzonka będą króciutkie: dużo zdróFka, i radości, a przede wshystkim spełnienia najgłębshych marzeń, i tych takich płytshych tesh, żeby wszystko się udawało w tym roku, żeby spełniło się to co sobie życzycie. każdy woli co innego, nie będę życzyła chłopaka/dziewczyny bo niektórzy lubią być samotni :) i wogóle wszystkiego naj naj naj :* :* :* :*
no to za te 25,5 h echodzimy w nowy rok... oby lepshy. milshy i bezbłędny :)
plany na sylwka:
^ zrobić sobie dłuuugą kąpiel
^ napisać postanowienia [ już takie prawdziwe ]
^ zrobić podsumowanie roku
^ ubrać się ślicznie choćby po to by w lustrze jakoś wyglądac ;p
^ zrobić liste marzeń :)
^ nauczyć kota aportować :]
^ pooglądać "cenę honoru" i jakiś jeszcze film :)
^ poszukać swoich zalet
^ wypić szampana
^ napisać smsa do S. na komórkę Kacpra :>
^ zrobić sobie wybieg mody :p :p czyli poprzymierzać matki rzeczy :)
^ zrobić sobie ciemny makijaż
czy zdążę to wszystko zrobić? w sumie chyba tak :) nigdzie nie idę - z własnego wyboru... :) dostałam 3 zaproszenia - nad dwoma sie poważniej zastanawiałam... i doszłam do tego ze "raczej nie"... poprzemyślam pewne sprawy... i wogóle.... bedę się świetnie bawiła :) :)
pozdrawiam :* jeszcze tu zajrzę przed Nowym Rokiem z życzonkami :) :* :* :*
no co to się dzieje na tym świecie? nikt mnie nie zaprosił na sylfka? nio oprócz dwóch kolegoof z czego jeden w koncu nie robi a do drugiego - szczerze mówiąc - nie chce mi się iść ;/ a nikt inny mnie nie kce ;( ;( czuję się tAaAaAka nie lubianaaaa bUuUuUuUu ;( ;(
ale nic mnie nie załamie [nie patrzeć na wczorajshy humor - prawie cały ffieczór płakałam ;( ] - jestem w taAaAaAkim doprym humorku :P :P :P
* $ffieta minęły całkiem spoczko :p od czwartku do wczoraj codziennie widywałam się z moim Koffanym Kuzynkiem którego tak baaardzo kocham :* bu$ka 4 Ya :* u babci było troszke nudnawo ale w sobotke sobie nocowałam u w/w Kuzynka :] i było fajniusio pooglądaliśmy sobie fajny filmik :]
* dzisiaj se poshłam do galerki :) z Aniuchną :) :) rzecz jasna jak szłam spotkałam Kacperka :) :) który wykoczył z teXtem "jak S. się dowie ze cie spotkałem to..." "to co?" "a nic nic jestem nieweyspany i gadam głupoty :D" i nie wiem o co mu chodziło ale mi poprawił humorek ;p ;p AaAaAaA.... noralnie mam Świraaaa :] :] na punkcie S rzecz jasna! a jak Kacperek po mnie przyjdzie kiedyś? i to z S? :p :p :p
* w galerce spotkałam... Komudka i Drożdża :) ----> mój były i były mojej qmpeli ;p ;p ;p aaah jak ja ich dawno nie widziałam :p :p :p
* a w czwartek byłąm se tesh w galerce z Koffanym Kuzynkiem, Zajebistą Aniuchną i cudownym Ł.N. ----> inaczej pishac Nowikiem ;p ;p ;p ;p, ahh jaki to piekny człowiek, 190 cm wzrostu, ciemne włoski i niebieskie oczka... aaajjj ;p ;p ;p
* a dziś kupiłam sobie... TAK! pieszczoszka [dla nieuświadoionych : takie coś co noszą punki takie jakby branzoletka z kolcami ;p ;p]
* słucham: "raptowne realia" [o.s.t.r ruleSSS Łódź ruleSSS :P:P:P ], "lose my breath" "naughty girl" "EcStAsY" "Merctedes S600" "dla Ciebie" [dla S... ;p] "all i want for christmas is You" [yes yes, You S ;p;p] i "she want to move"
* kocham Was Ziomeczki moje :* :* :* :* :* i pozdraffiam kashdego! :*
p.s: hahah... nowe powitanko sie wynalazło ----> "siemczyk" :D :D :D :D
radości na codzień, uśmiechu, prawdziwej przyjaźni, zapachu kwiatów, samych przyjemności, spełnionej miłości, pogody ducha, słońca na niebie, nieustających wakacji, szalonej zabawy, niesamowitych pomysłów, ekscytujących przygód, doskonałego humoru, wodospadu pieniędzy, braku zmartwień i spełnienia wszystkich - nawet najdrobniejszych - marzeń :* :* :*
podzielmy się opłatkiem :)
:* :* :* :* :* :* :* :* :* :* :* :* :*
wczoraj - 2,5 roku.... 19.06.2002 ----> poznałam S*.... wczoraj duużo wspominałam. miłe wspomnienia, tylko takie które dają nadzieję że jeszcze cos ma ma szansę. że... nie chcę nawet o tym myśleć... potem za bardzo boli to ze nie ma szans. pojadę dzisiaj z mamusią do tesco. kupię zeszyt. po co to już moja mała tajemnica. wszystkie te myśli z wczoraj... a dużo ich jest. mimo wszystko. ale... kiedyś mu opowiem. jeśli sie odważę... chyba będę sie musiała najpierw "doprowadzić do stanu nietrzeźwego" ;p
poza tym u mnie całkiem w porządku. nie wiem nigdy co mam tu napisać. bo nie ma takiej rzeczy która bym mogła. tutaj są tylko takie sprawy "poboczne" takie nad którymi zastanawiać się nie trzeba... a takie sprawy... są nieważne... :/
i takie pytanko : czemu bar wygrała Ewelina? w sumie nic do niej nie mam... ale wolałam Bartka [ nie tylko z powodu walorów fizycznych ;p ] :) :)
już za dwa dni bedę spiewajacym reniferem. spotkam się też z kimś, kogo bardzo dawno nie widziałam. i... już żałuję tego spotkania. bo wiem że bedzie bardzo nieudane i że nie bedziemy mieli o czym gadać. trudno się mówi wytrzymam te 2,3 h...
aha i jak mogłam zapomnieć... ŚNIEG SPADŁ!!! :] :] :] kocham śnieeeeg!! :p
wiec teraz ubierajcie się cieplutko i uważajcie na siebie w czasie spacerów po lodzie.. :* :* :*
S... :* :* :* "chociaż czasem mnie ranisz to i tak wybaczam Ci" ----> czasem zmienić na zawsze...
*niektóre osoby coś się powinny domyślać... :)