Archiwum 26 października 2004


paź 26 2004 robaczki...
Komentarze: 19

jaka moja szkoła jest beznadziejna to nie da się tego opisać!! ale chyba każdy teraz tak ma że ciągle sprawdziany itd... masakra :(...

ostatnio sobie robiłam porządeczki w łazience i jak myłam wanienke to zauważyłam jakiego$ małego robaczka i go polałam wodę i popłynął... i sobie tak pomy$lałam... a jakby tak było z ludźmi?! idzie sobie jaki$ człowieczek do pracy i nagle co$ wielkiego go zdeptuje i "papap życie...".... i od razu skojarzył mi się kawałek piosenki Karramby:

"1-9-9-5 Warszawa, niewinny chłopak ofiarą strzałów pada, przyjechał do stolicy zrealizować marzenia, zamaskowany pojeb bez zastanowienia zastrzelił chłopaka bo był $wiadkiem napadu na głupi kantor czy naprawdę było warto? czy był jaki$ sens odbierać mu życie? zastanówcie się co wy kurwa robicie!"

niby co innego a jednak... biedne robaczki...

poza tym moja starsza wymy$liła nowe słowo... od dzisiaj zamiast ziom jest ziomo.... no spoko : nie ma to jak mieć fajną staruszkę :]

postaowiłam sobie też zrobić przerwę z gg...

i się puczyć... ale jako$ mi nie idzie... 3+ z poprawy z majmy ;( ;( aż płakać się chce... MaSaKrA... :(

dzisiaj też spotkałam bardzo ważną dla mnie osobą... tzn. kiedy$ ważną teraz - już nie tak bardzo... ale wiem że wszystko się zmieniło już nie jest tak jak kiedy$... nie ma już tego... i jest fajnie... ale... jak zwykle jest jakie$ ale... zostawię to dla siebie...

a teraz lecę oglądać "wyprawę robinson"... zajebiste to jest :]

pozdrawiam wszystkich, absolutnie wszystkich :* :* :*

dzia za komentarze :* :* :*

p.s : nie ma to jak dobry humor YeAh :] :]

p.s 2: a tą samotno$ć już zlewam... trza się z tym nauczyć żyć...

p.s 3: NiEeEe!!! Wincenty odpadł... a ja go lubiłam fuuuj ;( ;( ;(

p.s 4 [23:34] : znajomym moich starszych urodziła się trzecia córeczka :] gratulacje :* :* [chociaż tego i tak nie przeczytają :p ]   

 

 

 

 

.:mala:. : :