2-letnie dziecko :
Komentarze: 4
witajcie słoneczka :* jestem dzisiaj w baardzo dobrym humorku :] po pierwsze to chciałabym baaa-aaa-aaa-rdzo przeprosić Monię, ona wie za cio :* :* :*
byłam jednak dzisiaj w budzie bo był sprawdzianik : ale spoko spoko 1/3 mam dobrze ;p hahah niom bo 2/3 mam na 100% źle ;p hahah
miałam i$ć z Łucją na trening tak sobie towarzysko, ale jej się bardzo nie chce i nie idziemy, niom trudno się mówi jako$ przeżyję :]
dzisiaj doszłam do pewnego wniosku otóż jestem jaka$ aspołeczna i 3mam się na boku przynajmniej w mojej klasie ---> może dlatego bo nie przepadam za ponad połową mojej klasy ?? nie wiem.... dzisiaj pewna osoba z klasy zaczęła mnie niesamowicie wqrwiać swoim głosem dwuletniego dziecka [ jakie to słodkie jak się udaje 2letnie dziecko nieprawdaż?? : ] boshheee to mi tak działa na nerwy... no stanie taka przed Tobą, ma dyktować geografię i słyszysz 'a telaź zapiście sobie blablabla...' RATUNKU!!! po prostu nie wy3muję :
doszłam też do wniosku że najważniejsza w byciu ze sobą jest rozmowa... niby od dawna to wiem, ale teraz wiem to tak już oot weszło mi to do serca a nie do głowy :]
a poza tym nadal czuję sie źle, jestem przeziebiona, mam katar i jest ze mną zayebi$cie :
na tym kończę mój dłuuuga$ny wywód [ znowu meczę... :( ] papa słoneczka koffaniutkie :* :* :*
p.s. postaram się znaleźć co$ niesamowicie $miesznego i tu wkleić :] co wy na to?? ;p
Dodaj komentarz