sie 17 2004

YeAh JeSt ŚwiEtNiE :D


Komentarze: 3

jejq jak fajnie było :D wczoraj byłam sobie w skierniewicach z qzynkiem i całkiem soko było a jak wróciliśmy to poszliśmy po kasety i sobie pooglądaliśmy jeden film bo bylismy śpiacy i poszliśmy LuLu :D a dzisiaj z rana pooglądaliśmy filmik i potem na basenik :P

a na baseniq bawiłam się zajebiście oczywiście nie dość ze się spóźniliśmy to jeszcze ja z Karpiem wyciągneliśmy Olę, Ewelinę i Paulinę na browca i rzecz jasna wypiłam to co zawsze czyli wareczkę strong :D no a potem doszli do nas Nowik z Młodym i się zrobiło jeszcze weselej potem na basenik i jak zwykle tak samo fajnie... ale dopóki nie spotkałam Siwego... ehh... nie widziałam go z 4 miechy i teraz tak zajebiście wyglądał w spodenkach z croppa... niom moja pierwsza miłość ^^ z godzinkę sobie z nim gadałam bo przeziębiony biedaczek i nie może pływać :( ale bardzo fajnie dzisiaj było potem znów jeszcze na browca... i na basenik :D a potem do domq i przyszedł do mnie Karpiu Młody i Nowik no i moja stara wyczuła od Młodego a potem ode mnie ale mi cos tam pogadała i to z 2 min i przestała jush chyba sobie odpuszcza te gadki :D

no nic dzisiejszy dzień mi zajebiście podobał ale to zasługa głównie Siwego i Nowika :D a jutro na dzialeczke z Młodym i Karpiem jeśli się uda to Nowik pojedzie ale wątpię... heh teraz mam tylko nadzieję że stara mnie puści 27 na imprę do Nowika... bo na spotkanko poobozowe nie chce :( no nic 3mcie kciuki zebym poszła na tą imprę... :*

.:mala:. : :
DaGa ...
18 sierpnia 2004, 18:30
Nie ma ja to jak fajni kuzyni. Ja to moich wprost uwielbiam ;)A na imprę to rodzice puścili by Cię bez najmniejszych wątpliwości gdyby mieli do Ciebie pełne zaufanie. Czyli gdyby wiedzieli, że nie pijesz i niewyprawiasz różnych głupot. Sama pisałaś, że na to spotkanie nie puścili Cie, bo wyczuli, że coś piłaś ( chyba tak to było, prawda? ). Zapewne bardzo zależało Ci na tym spotkaniu, ale an nie nie poszłaś .. powiedzmy sobie szczerze, że przez własną głupote. I tak samo będzie tutaj. Nie możesz im ciągle dawać powodów to tego, żeby powoli tracili do Ciebie pełne zaufanie, które kiedyś zapewne mieli. Może nadal mają, ale Ty musisz sie starać oto, żeby go nie tracili. I jeżeli mam trzymać kciuki to tylko za Ciebie ;) A niekiedy trzeba nauczyć się mówić komuś \"nie\" Zwłaszcza jeżeli chodzi oto picie piwa. I powtrzymywać sie od takich rzeczy, bo to tylko wyjdzie nam na zdrowie. I powiedz czy nie byłoby lepiej gdybyś wtedy nie wzięła tego piwa, a teraz cies
18 sierpnia 2004, 07:59
mhm.. basen... mhm...
17 sierpnia 2004, 23:33
suuper :)

Dodaj komentarz