paź 02 2004

smutno ;( przytul mnie...


Komentarze: 11

tak smutno jako$... siedzę sobie sama w domciu... słucham 'stairway to haven', 'emotionless' i 'nothing else matters'....  taakk... jaki$ kole$ pierdoli mi głupty na gg... smutno... ;(

coraz bardziej brakuje mi osoby do przytlenia się, do chodzenia za rączke, osoby która powie  'ślicznie wyglądasz' z zachwytem w oczach, osoby która po prostu patrzyłaby na mnie tak... z miło$cią... lub choćby większą symaptią... boshee...  ja się rozczulam... JA!!! nie.. to niemoshliwe ;p... ale tak bardzo mi smutno ;(

K14... przytul mnie... w tej swojej szarej bluzie...

ps. byłam dzisiaj niedaleko domu P... boshee... on i Siwy - nie wiem... ja sama nie wiem jush... Siwego czę$ciej widuję dlatego mi bardziej na nim zależy... kurfa to bez sensu... ale P. - nie widzę w nim żadnego błędu... a Siwy ma błedy w sobie... no wła$nie... a potem jeszcze Marta mi pokazała zdjecie P... przepraszam ze piszę że kocham Siwego sama się jush mylę.. moshe jakby P. mieszkał u mnie na o$ce umiałabym porównać te dwa uczucia...

.:mala:. : :
black rider
26 października 2004, 16:36
A kim jest tajemniczy K14?
04 października 2004, 20:38
nie martw się...są jeszcze inni ludze którzy też czują się osamotnieni.... eh
04 października 2004, 17:30
a ja niewiem czy miłośc warta jest... nadal jeszcze myśle :)
04 października 2004, 15:15
A ja prosze, zeby D mnie przytulil w swej szarej bluzie! :) Ehh... :/ ale tak sie niestety nie stanie :/ Jakos to bedzie! Dasz rade! Wszystko sie ulozy, bo musi!!!
Kikaaa
04 października 2004, 13:58
Rozumiem cie........ ale nie martw się i zastanow się nad tym poważnie bo to może minąć ... w każdym razie nie smutaj siem.... 3maj sie cieplutko! pa:*
04 października 2004, 07:30
Musisz sie dopsche zastanowic..i nie odrazu..stwarzac pozory wielkiej milosci
03 października 2004, 20:20
nie łam siem mi tutaj...bedzie good...zobaczysz...czemu akurat w szarej bluzie a nie w różowej :-P a taka jedna szara bluza na kimś teżmi się podoba... =P może w school ci powiem kogo =)
03 października 2004, 19:26
boze o kim ty piszesz???ja nie łapie juz=/ P.to osoba wiadoma=szara bluza???bo juz nie wiem...=/ i pomyśleć ze ja to wwzytsko o czym piszesz w 2 czesci mam a teraz chce z tego tak po prostu zrezygnowac bo wyglad wział góre.jestem...chyba nie trzeba komnetowac.po prostu nie pisz ze go kochasz.czy...sama nie wiem...moze niedługi sie wyjasni..(chyba nie rozumiesz...(chodzi o Cibie))
03 października 2004, 11:10
ja słucham cały czas Lady Pank \"Zawsze tam gdzie Ty\".... Wspomnienia z dyskoteki... Heh... Ja właśnie teraz taką osobę znalazłam... Ale nie wiemczy wchodzę.... Ja Ciebie mogę przytuLić... Ale nie mam szarej bluzy... Tylko różowo biaŁą... :) Powiem Ci tak: żadnego z nich nie kochasz... jak pokochasz naprawdę, będziesz tego pewna na 100 % i nie zawahasz się... Podobają Ci się... to tyle... I nci więcej... Tak mi się wydaje... Bo nie jestem Tobą.. I nei wiem co czujesz... Poza tematem to masz śliczny szablon...
03 października 2004, 09:49
A moze lepiej spotkac sie, pogadac z nimi, sprawdzic wszystko... Kazdy ma jakies wady :) Bedzie dobrze... czym sie
02 października 2004, 22:44
nie lam sie, w koncu sie znajdzie ten wlasciwy!

Dodaj komentarz